Mintaj pieczony w pomidorach

Jednym z moich noworocznych postanowień jest jedzenie większej ilości ryb. Dlatego też pierwszy wpis, jaki pojawia się na blogu w nowym roku to przepis na rybę, a dokładniej na mintaja :)
Przepis jest łatwy, nie wymaga dużego nakładu pracy, nie jest czasochłonny i nie zawiera wyszukanych składników. Zapewniem Was, że ryba przygotowana w ten sposób smakuje dużo lepiej niż wygląda ;)

Składniki na 2 porcje:

sos pomidorowy:
1 cebula
2 ząbki czosnu
1 puszka krojonych pomidorów
1 łyżka papryki słodkiej w proszku
1 łyżeczka papryki ostrej w proszku (można dać więcej, jeśli lubicie)
1 łyżka suszonych ziół prowansalskich
sól, pieprz do smaku


Sos pomidorowy możemy przygotować nawet dzień wcześniej i dodać go do ryby podczas pieczenia. Można też zrobić go na bieżąco i jeszcze ciepły dodać do filetów.
Cebulę i czosnek obieramy, kroimy w drobną kostkę i podsmażamy na rozgrzanej patelni na niewielkiej ilości tłuszczu. Dodajemy pomidory z puszki, obie papryki, zioła prownsalskie, sól i pieprz. Zmniejszamy ogień i dusimy ok 15 minut, aż sos zgęstnieje. Dodajemy do ryby podczas pieczenia (przepis poniżej)

ryba:
400 g filetów z mintaja
1-2 ząbki czosnku
ulubione przyprawy (u mnie zioła prowansalskie)
sól, pieprz
świeży tymianek
garść pomidorków koktajlowych

Rybę płuczemy i dokładnie osuszamy papierowym ręcznikiem. Nacieramy filety z obu stron solą, pieprzem, przeciśniętym przez praskę lub startym czosnkiem i ziołami. Można to zrobić wcześniej i odłożyć rybę do lodówki na kilka godzin, aby przeszła przyprawami. Można też piec od razu.
Przyprawione filety układamy w naczyniu żaroodpornym i wkładamy do rozgrzanego do 200 stopni (z termoobiegiem!) piekarnika na 6 minut. Nastepnie wyjmujemy rybę z piekarnika, wyłączamy termoobieg i zmniejszamy temperaturę do 180 stopni. Do naczynia z filetami wlewamy gotowy sos pomidorowy (przepis wyżej), dodajemy gałązki świeżego tymianku i wkładamy z powrotem do piekarnika na 10-15 minut. W międzyczasie na gorącej patelni podsmażamy przez ok 2 minuty umyte i przekrojone na pół pomidorki koktajlowe. Powinny być miękkie, ale nie rozpadające się. Gotową rybę wyciagamy z piekarnika, dodajemy pomidorki. Polecam podawać z brązowym ryżem i surówką z kiszonej kapusty.