sierpnia 30, 2015

Ekologiczne płatki śniadaniowe Symbio

Jeśli odwiedzacie mojego bloga w miarę regularnie, na pewno zauważyliście, że co jakiś czas poruszam tu temat śniadań, a raczej szybkich śniadań. Wielu z nas nie ma rano czasu na zjedzenie tego najważniejszego posiłku. W końcu gotowanie owsianki troche czasu zajmuje. To samo tyczy się zrobienia pożywnych kanapek (i nie mówię tu o standardzie "ser-szynka", tylko o zdrowych kanapkach wypełnionych warzywami i dobrej jakości wedlinami lub serami), czy smażenia śniadaniowych placuszków. A gdyby tak przygotowanie śniadania trwało mniej niż 5 minut? Gdyby było tak pyszne, że znikałoby równie szybko? Wystarczyłoby zaledwie 10 minut, aby rozpocząć dzień pożywnym posiłkiem dajacym mnóstwo energii i bez burczenia w brzuchu.
Świetną opcją na takie szybkie śniadanie są różnego rodzaju granole (np. ta lub ta) i płatki. Wystarczy dodać trochę jogurtu lub mleka, ulubione owoce, garść orzechów i śniadanie gotowe.
Dziś chciałabym się z Wami podzielić świetnym patentem na ekologiczne płatki śniadaniowe. Przygotujecie je w 15 minut (można to zrobić w weekend lub w wolny wieczór), zamkniecie w szczelnym słoiku i co rano możecie się rozkoszować pysznym i zdrowym posiłkiem :) Choć nie wyglądają, w smaku bardzo przypominają płatki znanej firmy, które można kupic w każdym markecie. Nawet K., który zawsze jest nastawiony "anty" do wszystkiego, co zdrowe i fit, zajadał się nimi, aż mu się uszy trzesły. Ledwo udało mi się zrobić zdjecia, bo cały słój płatków zniknął w ciągu dwóch dni :)
Dodatkowo, oprócz przepisu podstawowego, wrzucam pomysł na nienudne śniadanie z wykorzystaniemm tych właśnie płatków.


Składniki na 1 duży słój:

100 g ekologicznego orkiszu ekspandowanego Symbio
50 g ekologicznego prosa ekspandowanego Symbio
50 g ekologicznego amarantusa ekspandowanego Symbio
4-5 łyżek syropu z agawy/klonowego/miodu
2 szczypty cynamonu
Wszystkie składniki wrzucamy do dużej miski i bardzo dokładnie mieszamy. Przesypujemy na blachę (najlepiej tę z wyposażenia piekarnika) i wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni. Pieczemy 10-12 minut bardzo często mieszajac, aż płatki ładnie się przyrumienią. Po tym czasie wyjmujemy je z piekarnika, studzimy i gdy wystygną zupełnie-przesypujemy do szczelnie zamykanego słoika. Możemy jesć je z mlekiem, jak standardowe płatki śniadaniowe lub trochę zaszaleć. U mnie w towarzystwie jogurtu greckiego, musu z malin oraz świeżych malin i borówek:



15 komentarzy:

  1. takie płatki to super pomysł na śniadanie, ale również i na podwieczorek :)

    zachęcam do wzięcia udziału w konkursie :) http://foodmania-przepisy.blogspot.com/2015/08/konkurs-pozegnanie-wakacji-z-owocowym.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam domową granolę, więc koniecznie będę musiała spróbować zrobić takie płatki. Wyglądają pysznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgapiam, bo mam wszystkie produkty:) Super pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja robiłam ostatnio szyszki z ekspandowanej kaszy jaglanej zamiast ryżu preponowanego i taka mała zmiana robi sporą różnice ;) super pomysł na wymieszanie kilku lekkich ziarenek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie jak je mieszałam z syropem, to też przyszedł mi do głowy pomysł żeby zrobić "szyszki" :)

      Usuń
  5. Super pomysł! To niezły spust masz jak w dwa dniu poszła całość :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się udało zjeść tylko tę pocyjkę z owocami ze zdjęcia...cały słój wyzerował Mój Mężczyzna ;)

      Usuń
  6. Fajny pomysł! Porywam porcję na śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń

Podziel się swoją opinią.

Copyright © 2014 Zawsze głodna , Blogger