Dziś chcialabym Wam zaprezentować bardzo eleganckie danie, które przyrządza się w mniej niż 15 minut (jeśli wcześniej rozmrozicie krewetki). Idealnie nadaje się na romantyczną kolację, rodzinny obiad czy spotkanie w gronie znajomych. Do jego wykonania można oczywiscie użyć normalnego makaronu, jednak polecam czarny, który pięknie kontrastuje z jasnym sosem i różowymi krewetkami.
Składniki na porcje dla 2 osób:
200 g makaronu barwionego atramentem kałamarnicy
200 g krewetek Black Tiger ( u mnie mrożone, już obrane)
Pół papryczki peperoni (u mnie kawałek czerwonej i kawałek żółtej)
2 ząbki czosnku
6-8 łyżek śmietany 30%
2 łyżki masła
Garść siekanej natki pietruszki
Skórka otarta z połowy cytryny
Sól morska, świeżo mielony pieprz
Krewetki rozmrażamy, dokładnie płuczemy w chłodnej wodzie i odsączamy.
Czosnek drobno siekamy, papryczkę kroimy w cienkie plasterki.
Makaron gotujemy
zgodnie z instrukcją na opakowaniu. W miedzyczasie na rozgrzanej patelni roztapiamy masło, następnie wrzucamy
czosnek i papryczki i chwilę smażymy, aby czosnek się przyrumienił, ale nie
spalił. Dodajemy krewetki (zostawiamy na nich ogonki) i smażymy po 2 minuty z każdej strony. Dodajemy
śmietanę, natkę pietruszki, przyprawiamy solą i pieprzem. Smażymy jeszcze ok. 2
minuty często mieszajac, do połączenia smaków. Mieszamy z ugotowanym makaronem i przekładamy na
talerze. Tuż przed podaniem posypujemy startą skórką cytryny.
Pyszne danie i pięknie się prezentujące! :) A takiego czarnego makaronu jeszcze nigdy nie jadłam...
OdpowiedzUsuńwizualnie prezentuje się doskonale!
OdpowiedzUsuń