Porcja dla 2 osób
2 garści mieszanki ulubionych sałat100 g miąższu arbuza bez skórki i bez pestek
50 g twardej fety
garść czarnych oliwek
pół czerwonej cebuli
2 czubate łyżki mieszanki ziaren"Euforia" od Ziarenkowo
garść listków mięty
sól, świeżo mielony pieprz
Dressing:
1 łyżka oliwy z oliwek
2 łyżki syropu z pędów sosny i czarnego bzu
1 łyżka soku z limonki
szczypta soli
Sałatę myjemy i rozkładamy na talerzykach. Na sałacie ukladamy pokrojony w kostkę miąższ arbuza, pokrojoną w kostkę fetę, połówki oliwek i pokrojoną w cienkie paski cebulę. Dodajemy listki mięty i ziarenka. Wszystkie składniki dressingu mieszamy i polewamy sałatkę. Przyprawiamy do smaku solą i pieprzem.
Fajna sałatka, moje smaki i idealna na lato :)
OdpowiedzUsuńFajna sałatka, moje smaki i idealna na lato :)
OdpowiedzUsuńTo mamy chyba podobny gust :)
UsuńJa nie chłodnikowa, ale sałatkowa, a taką sałatkę, jako że słodko-słona już uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam słodko-słone połączenia :)
Usuńostatnio skusiłam się na połączenie arbuza i fety - i byłam zaskoczona, jakie to jest dobre!
OdpowiedzUsuńFajnie się te smaki dopełniają :)
UsuńJak byłam 2 lata temu na Rodos, to tylko taką sałatką się żywiłam, bo z gorąca nic innego nie mogłam przełknąć. Teraz dodaję jeszcze do tego truskawki:-)
OdpowiedzUsuńO, z truskawkami też fajnie! Muszę spóbować :)
UsuńJaka pozytywna sałatka! :>
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMieszanie oliwek z arbuzem? Mi by to nie zasmakowało :-P.
OdpowiedzUsuńA próbowałeś? :D
Usuńpychotka polecam wszystkim
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie: http://karolinakuchmaci.blogspot.com/