Jest to najlepszy deser, jaki miałam okazję jeść w ostatnim czasie i polecam spróbować każdemu miłosnikowi truskawek. Nawet jeśli nie przepadacie za kaszą manną-spróbujcie jej w tej wersji, a gwarantuję, że się zakochacie :)
A ponieważ truskawki to moje ukochane owoce, dodaję przepis do Wyzwania Kulinarnego 2015-Deser z Twoim ulubionym owocem.
Składniki na 6-8 porcji:
2 szklanki mleka5-6 łyżek kaszy manny
400 ml schłodzonej śmietanki 30%
400 g białej czekolady
1 opakowanie cukru z prawdziwą wanilią
1,5 kg truskawek
6 łyżek syropu z czarnego bzu (u mnie czarny bez+pędy sosny)
skórka otarta z połowy cytryny
garstka listków mięty
garstka listków bazylii
łyżeczka cukru pudru (można pominąć jeśli macie naprawdę słodkie truskawki)
Do rondelka wlewamy mleko, dodajemy cukier waniliowy i zagotowujemy. Na gotujące się mleko dodajemy po łyżce kaszę mannę dokładnie mieszając, aby nie powstawały grudki. Gdy kasza zgęstnieje, zestawiamy z ognia i pozostawiamy do ostygnięcia. W międzyczasie roztapiamy czekoladę w kępieli wodnej. Schłodzoną śmietankę ubijamy (nie na bardzo sztywno). Przestudzoną kaszę oddajemy do czekolady małymi porcjami, cały czas mieszając, rozdrabniając powstające grudki. Masa ma być jak najbardziej gładka i powinna zupełnie ostygnąć. Na koniec dodajemy małymi porcjami ubitą śmietankę. Mieszamy tylko tyle, aby składniki się połączyły, a masa nie straciła puszystości. Gotowy mus przykrywamy folią spożywczą i wstawiamy do lodówki na minimum 2 godziny.
Trusawki kroimy na mniejsze kawałki, dodajemy cukier puder, syrop z czarnego bzu, skórkę cytrynową i jak najdrobniej posiekane listki mięty i bazylii. Mieszamy i odstawiamy do lodówki, aby smaki się połączyły.
Po odpowiednim schłodzeniu przygotowujemy deser: Do pucharków nakładamy truskawki, na nie mus z kaszy manny i dekorujemy truskawkami i listkami mięty. Podajemy od razu.
świetna propozycja!
OdpowiedzUsuńKoniecznie do wypróbowania :)
UsuńMiłość od pierwszego wejrzenia! :D
OdpowiedzUsuńO tak! :)
UsuńAle kusisz:)
OdpowiedzUsuńOwszem :)
Usuńnajlepszy - też w weekend robiłam :)
OdpowiedzUsuńTo prawda. Na pewno będę powtarzać częściej :)
UsuńPyszny deserek! poproszę szklaneczkę ;)
OdpowiedzUsuńCzęstuj się śmiało! :)
Usuńfiu fiu! deser pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuńmus niezwykle kuszący! chętnie spróbuję takiej wersji, a z truskawkami to już mistrzostwo!
OdpowiedzUsuńWspaniały, bardzo smakowicie wygląda :)
OdpowiedzUsuńAh taki deserek to jak najbardziej ;))
OdpowiedzUsuńjem oczami! <3 cuuudowne:)
OdpowiedzUsuńKasze lubię, makarony mniej...
OdpowiedzUsuń