Ponad to quinoa ma niski indeks glikemiczny i dużą zawartość błonnika, więc idealnie nadaje się dla osób dbających o linię. Jest również bogatym źródłem magnezu, żelaza, miedzi, fosforu, wapnia, witamin z grupy B oraz kwasów tłuszczowych omega 3.Przypisuje się jej właściwości przeciwalergiczne, przeciwzapalne, przeciwwirusowe i immunostymulujące, a do tego posiada przeciwutleniacze, dzieki czemu chroni przed powstawaniem nowotworów.
A od siebie mogę dodać, że quinoa jest pyszna! Znawcy mówią, że ma lekko orzechowy smak, moim zdaniem jest on bardziej "sezamowy". Świetnie się komponuje z pieczonymi warzywami.
Każdemu, kto jeszcze nie próbował komosy ryżowej polecam spróbować, np w postaci pysznej i sycącej sałatki, którą możecie zjeść na ciepło lub zabrać ze sobą do szkoły/pracy :)
Przepis dodaję do Wyzwania Kulinarnego jako "Nowy produkt w roli głównej".
Porcja dla dwóch osób:
Pół batata
Duża marchewka
Dwa korzenie pietruszki
Odrobina oleju rzepakowego
Jedna łodyżka selera naciowego
Pół szklanki suchej ekologicznej komosy ryżowej 3 kolory Symbio
Ulubione przyprawy (polecam sól, pieprz, ostrą paprykę, czosnek)
Czarnuszka
Łyżka tahiny-pasty sezamowej
Łyżka melasy z granatem
Łyżka wody
Batat, marchew i pietruszke myjemy, obieramy, kroimy na mniejsze kawałki i układamy na blaszce do pieczenia. Skrapiamy olejem, posypujemy ulubionymi przyprawami i wkładamy do rozgrzanego do 200 stopni piekarnika. Pieczemy 20-25 minut co jakiś czas mieszając warzywa, aż zmiękną i sie przyrumienią. W międzyczasie gotujemy komosę zgodnie z instrukcją na opakowaniu, seler tniemy na drobne kawałki. Upieczone warzywa mieszamy z ugotowana komosą ryżową, dodajemy pokrojony seler naciowy oraz dressing (mieszamy tahinę z melasą i wodą) i posypujemy czarnuszką. Smacznego :)
Nie jadlam nigdy a mam ochote sprobowac ;)
OdpowiedzUsuńJa też próbowałam pierwszy raz i polecam :)
UsuńPyszna propozycja!.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńGenialna sałatka, ma w sobie wszystko co mieć powinna :)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam :)
Usuńciekawa jestem smaku komosy. Sałatka prezentuje się rewelacyjnie;)
OdpowiedzUsuńFajnie smakuje, dla mnie trochę jak sezam ;)
UsuńBrzmi pysznie! Lubię taki misz-masz :D
OdpowiedzUsuńTeż lubię takie mieszanki :)
UsuńBardzo ciekawi mnie smak komosy a talerz z jedzeniem wygląda super. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) jest bardzo smaczna, polecam.
UsuńKiedyś jadłam ale taką jednokolorową, białą :) fajny zamiennik ryżu i innych....
OdpowiedzUsuńSałatka wygląda smakowicie :)
To prawda, fajny zamiennik. Na pewno będę używać jej w kuchni częściej :)
UsuńZjadłabym ;) Mamy chyba takie same talerzyki :)
OdpowiedzUsuńHehe możliwe... to jest Veroni Amelia. Zauważyłam, że są dosyć popularne wsród osób fotografujących jedzenie ;) Sama długo na te talerzyki polowałam zanim udało mi się je kupić :)
UsuńDoskonała sałatka! Pieczone warzywa z pyszną kaszą to coś co lubię :)
OdpowiedzUsuń