Czasem najprostsze rozwiązania są najlepsze. Nie trzeba wielu wyszukanych składników, aby otrzymać danie urzekające smakiem. Tak było z pieczonymi gruszkami. Pierwszy raz jadłam je na imprezie u przyjaciół-znajoma zapiekła gruszki nafaszerowane kremowym serkiem i zawinięte w szynkę szwarcwaldzką. Ot, trzy składniki, a zrobiły furrorę :) Od razu wiedziałam, że powtórzę ten przepis w domu.
A że lubię sobie poeksperymentować, dodałam coś od siebie. I tak powstała niebanalna, bardzo elegancka przystawka. Robi się szybko, urzeka ciekawym smakiem i niebanalnym wyglądem. Polecam, póki trwa sezon na pyszne gruszki i słodkie figi.
Porcja dla 4 osób:
4 słodkie i miękkie gruszki
150 g kremowego serka koziego
8 plastrów szynki parmeńskie lub zamiennika
4 dojrzałe figi
3-4 łyżki oliwy
ząbek czosnku
sos balsamiczny ( 2 łyżki miodu, 3-4 łyżki octu balsamicznego, 2 łyżki oliwy-wszystko dokładnie wymieszać)
Gruszki myjemy i przekrajamy na pół (można je też obrać, ja tego nie robię). Z każdej połówki za pomocą łyżeczki usuwamy gniazda nasienne i wydrążamy w tym miejscu dziurkę. Czosnek obieramy, trzemy na drobnych oczkach lub przeciskamy przez praskę i mieszamy z oliwą. Smarujemy nią każdą połówkę gruszki na przekroju. Do wydrążonych dziurek nakładamy po łyżce serka. Każda połówkę zawijamy w plaster szynki i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wkładamy do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika na ok 20 minut. W międzyczasie kroimy figi w plasterki. Na upieczonych gruszkach układamy plasterki figi, obok podajemy sos balsamiczny. Serwujemy póki ciepłe :)
Uwielbiam takie połączenia smakowe :)
OdpowiedzUsuńJa również :)
Usuńgruszki i kozi ser to para idealna <3
OdpowiedzUsuńJestem takiego samego zdania. Ale figi i kozi ser to też super para ;)
UsuńWytworny i smaczny deser :)
OdpowiedzUsuńPolecam, zwłaszcza fanom niezbyt słodkich deserów ;)
UsuńFajowy deser! ulubione owoce i kozi ser...pycha :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię takie słodko-słone połączenia :)
Usuńpyszne gruszki, nie tylko smakowo kuszą, ale i samym wyglądem zachwycają!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podobaja :)
UsuńJest proste w wykonaniu a wygląda jak wykwintne danie z jakiejś kilku gwiazdkowej restauracji!
OdpowiedzUsuńGruszki bardzo lubię! zapamiętuje przepis!
Pozdrawiam i zapraszam również do mnie: www.homemade-stories.blogspot.be
Takie proste a już po zdjęciach widać, że musi być smaczne!
OdpowiedzUsuń