W całym tym zamieszaniu potrzebowałam czegoś, co mogłabym zjeść na szybko, dosłownie "w biegu", co doda mi energii, a przy okazji będzie zrowsze niż puszka energy drinka. Tak powstały ekologiczne batoniki musli, które zrobiłam wczoraj na szybko. Wystarczy wymieszać wszystkie składniki i wrzucić do piekarnika, a po ostudzeniu pokroic i mamy śniadania lub przekąski na kilka dni. Batoniki wyszły pyszne, słodko-orzechowe, w pięknym, złocistym kolorze. Sycą, dodają energii i zaspokajają chęć na coś słodkiego. Moim zdaniem idealne! :)
Składniki na ok 10 dużych batoników:
200 g ekologicznych płatków mix 5 zbóż Symbio50 g ekologicznego poppingu z amarantusa Symbio
70 g ulubionych orzechów (u mnie mieszanka studencka bez rodzynek oraz ekologiczne orzechy pekan i brazylijskie Symbio)
garstka jagód goji Symbio
mała garstka sezamu
100 g masła
pół szklanki płynnego miodu (można dać mniej jeśli lubicie mniej słodkie smaki)
50 g brązowego cukru trzcinowego.
Orzechy z grubsza siekamy na mniejsze kawałki. Masło wkładamy do rondelka wraz z miodem i cukrem i podgrzewamy do rozpuszczenia i wymieszania składników. Do dużej miski wsypujemy płatki zbożowe, amarantus, orzechy, jagody goji i sezam i zalewamy rozpuszczonym masłem z miodem i cukrem.
Dokładnie mieszamy i przekładamy na wyłożoną papierem do pieczenia blaszkę ( moja ma 20x27 cm), wyrównujemy powierzchnię. Pieczemy 20-25 minut w rozgrzanym do 180 stopni piekarniku. Masa batonikowa powinna być przyrumieniona, ale nie spalona. Po upieczeniu pozostawiamy do całkowitego ostygniecia i dopiero kroimy. Inaczej masa będzie zbyt krucha i nie uda jej się pokroic w zgrabne batoniki.
Uwaga! Zapach w domu podczas pieczenia jest po prostu obłędny :)
Uwielbiam takie przekąski, bo są zdrowe i pożywne :), Batoniki wyglądają fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńNa pewno kiedyś trzeba wypróbować ten przepis! Batoniki musli ze sklepów mają słaby skład, a takie domowe będę o niebo lepsze!! Nie miałyśmy pojęcia, że łatwo jest zrobić coś takiego, wystarczy przecież poświęcić trochę wolnego czasu ;)
OdpowiedzUsuńhttp://gangetpolska.blogspot.com/
Oj, zjadłabym. :)
OdpowiedzUsuńświetne batoniki, mogą być przekąską w ciągu dnia, albo przyjemnym podwieczorkiem :)
OdpowiedzUsuńsamym wygldem kuszą :)
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie! Do tego prześlicznie wyglądają! :)
OdpowiedzUsuńPyszne i zdrowe :) porywam jednego i.... zapraszam do wzięcia udziału w moim konkursie, będzie mi
OdpowiedzUsuńbardzo miło :) pozdrawiam.
Wow! Ależ to cudnie wygląda :) Muszę zapisać przepis...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na nowy post: www.homemade-stories.blogspot.be
Najlepsze! Częstuję się :)
OdpowiedzUsuńdomowe najlepsze :))
OdpowiedzUsuńświetne! porcja energii i witamin, w sam raz do szkoły czy na wycieczkę:)
OdpowiedzUsuńCiekawie dobrałaś składniki...pycha :)
OdpowiedzUsuńDla mnie świetne, w sam raz na przegryzanie bez wyrzutów sumienia :D
OdpowiedzUsuń